logo

Srebrny Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis dla Sławomira Zygmunta
Sztuka teatralna Sławomira Zygmunta - premiera 2 sierpnia 2024
Nowa powieść Sławomira Zygmunta
Paryż dla tych, co odeszli
Sławomir Zygmunt - nowa płyta Wódeczko, wódeczko
Teledysk Koledzy płyną na ostatni rejs promujący płytę Wódeczko, wódeczko
Sławomir Zygmunt - Wódeczko, wódeczko
Bajka Przygody żółtego bałwanka z muzyką Sławomira Zygmunta
Nowa powieść Sławomira Zygmunta
Sławomir Zygmunt - Na balkonie
Na koncert Sławomira Zygmunta - Jubileusz 40-lecia pracy artystycznej zaprasza Sławek Wierzcholski
NEW ALBUM OF SŁAWOMIR ZYGMUNT PODARUJ JEJ WRZOS / NOWA PŁYTA SŁAWKA ZYGMUNTA PODARUJ JEJ WRZOS
Nowa płyta Sławka Zygmunta: Dokąd idziesz? Do słońca! / Sławomir Zygmunt śpiewa piosenki Edwarda Stachury
Sławomir Zygmunt - Biała lokomotywa
Teledysk "Biała lokomotywa" promujący płytę "Dokąd idziesz? Do słońca", zrealizowany przez Krzysztofa Wiśniewskiego, stachuriada.pl

slawek1

Piosenkarz

ksiazki

Multimedia

media

koncerty

dziennikarz

ciało umysł dusza

Kalendarz wydarzeń

Pn Wt Śr Cz Pt So N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31

poczucie winy, wina, wstyd, usprawiedliwianie się, wybaczanie, krzywda, zaufanie, lęk, pretensje, konstrukcja psychiczna, ciężar winy, świadomość, depresja, manipulacja, oszczerstwa, intrygi, żal, skrucha, ego, kultura narcystyczna, człowieczeństwo, mantraPoczucie winy już od ładnych paru lat nie ma dobrej prasy. Z poradników psychologicznych dowiedzieliśmy się, że jest złe i niszczące. Tylko, że bez prawdziwego, głębokiego poczucia winy nie ma co marzyć o życiu wolnym od depresji, nałogów oraz nerwowego zapełniania go zajęciami i przedmiotami.


Nie lubimy czuć się winni. Żalu i skruchy nie okazują nie tylko ubecy, którzy łamali ludzkie charaktery i kości czy ci, co donosili na przyjaciół. Winni nie chcą czuć się także grający nieczysto politycy i sportowcy, ludzie, którzy zdradzają swoich współmałżonków, knują intrygi w pracy, rzucają oszczerstwa. Uważamy, że poczucie winy to chory stan umysłu, a w głębi duszy bardzo się go boimy. Nic dziwnego. Trudno jest poczuć bez znieczulenia ból, żal i wstyd, że czegoś nie dopilnowaliśmy, złamaliśmy ważne zasady, zrobiliśmy komuś krzywdę, staliśmy się przyczyną cierpienia. Ale okazuje się, że doświadczenie trudnych uczuć związanych z poczuciem winy wcale nie musi niszczyć. Przeciwnie, prowadzi do wybaczenia i wyzwolenia. Rozmawiamy o tym z psychoterapeutką Anną Lissewską.

Anna Ławniczak: Skąd się wzięło przekonanie, że poczucie winy to samo zło?

Anna Lissewska: Bo przez ostatnie dwadzieścia, może nawet więcej lat mówiąc o poczuciu winy przywoływaliśmy głównie przykłady ludzi, którzy dokopują sobie przy każdej okazji. Kiedy coś im się nie uda, w sobie upatrują całego zła. Mówią lub myślą: to moja wina, jestem beznadziejna, do niczego. Sobie przypisują całą odpowiedzialność za cudze samopoczucie i obwiniają za złe spojrzenie czy krzywy uśmiech kogoś, na kim im zależy. Ich mantrą jest: jestem bezwartościowy, zawsze poczucie winy, wina, wstyd, usprawiedliwianie się, wybaczanie, krzywda, zaufanie, lęk, pretensje, konstrukcja psychiczna, ciężar winy, świadomość, depresja, manipulacja, oszczerstwa, intrygi, żal, skrucha, ego, kultura narcystyczna, człowieczeństwo, mantramuszę coś zepsuć, już taka jestem, tak widać musi być ect. Wiele szkół psychologicznych takie właśnie działanie nazywa poczuciem winy i uznaje, że jest złe i niekonstruktywne. Ale dobijanie siebie, które wiele osób uprawia, nie jest prawdziwym poczuciem winy. Przeciwnie, wręcz przed nim chroni. Bo jeśli jestem beznadziejna i nic nie warta, to nie ma sensu zastanawiać się nad tym co robię. To chroni przed zobaczeniem jak bardzo źle się zachowałam i poczuciem głębokiego wstydu oraz żalu. Kiedy się totalnie skrytykujemy i przylepimy sobie stempel beznadziejności nie zobaczymy, jaki jest nasz rzeczywisty udział w tym, co nam się wydarza. Za to pozwala nam żyć w złudnym przekonaniu o swojej wyjątkowej roli i wszechmocnym wpływie na swiat. Co z tego, że złym, ważne, że tak wiele od nas zależy. Piętnowanie zaś poczucia winy sprawiło, iż wielu ludzi uważa, że w ogóle nie musi się czuć winnym za nic. To niezwykle niszczące nastawienie. Sprawia, że nie wyciągają żadnych wniosków z tego, co robią. Nie naprawiają wyrządzonych krzywd. Trudno z nimi żyć, bo wciąż niszczą swoje relacje i często siebie.