logo

Potem  przyszła kolej na nas wszystkich. Biskup i stojący bliżej wodnego krzyża księża nabierali wody w plastikowe naczynia i wyrzucali jej obfite strumienie na głowy falującego tłumu. I było tak, jakby ta woda wyzwoliła ruch i gwar, obudziła życie. Ci, którzy otrzymali błogosławieństwo, wycofywali się robiąc miejsce innym. W tym rejwachu, w tym wydostawaniu się i przeciskaniu, zawarły się najważniejsze chwile tego poranka. Woda błogosławiła, odnawiała chrzest i jednocześnie dawała ożywczą radość ludziom umęczonym nocnym czuwaniem i nasilającym się z każdą chwilą upałem. Opuszczając to miejsce czułam, że każdy niesie w sobie to samo - przekonanie, że woda, która nas obmyła, uczyniła nas odrobinę lepszymi.

Późnym rankiem, u stóp świętego namiotu  rozpoczęła się nowa procesja. Sznur kolorowych parasoli znowu chronił Taboty, które wracały do kościołów. Tym razem procesja zatrzymywała się wiele razy, a my mogliśmy z bliska przypatrzeć się tańcom i strojnym szatom księży dźwigającym święty ciężar. Poranek przechodził w dzień, który celebrowany będzie jeszcze wiele godzin po tym, jak kościoły wraz z ich Tabotami zostaną poświęcone raz jeszcze, a na drodze, przez którą przeszedł tłum zapanuje cisza i opadnie kurz.
To będzie długi, radosny dzień. Nic więcej nie można dodać.

Tamara Dubiel

Tamara Dubiel - od lat studenckich z zamiłowania pilot i przewodnik. Kilka lat  przepracowanych w korporacjach było zakosztowaniem tzw. stabilizacji, za którą tęskniła, ale której nie polubiła. Trzy lata temu oddała służbowe auto oraz komórkę i założyła Biuro Podróży Aslema Tours, które prowadzi wspólnie z Sylwią Huber. Etiopia, Timkat, Chrzest Jezusa, królowa Saba, Salomon, Aksum, Gondar, Wielki Rów Afrykański, dabtaras, mequamias, kebero, sistrum, Arka Przymierza, Poszukiwacze zaginionej arki, Tabot, chrzcielnica, krzyż, kantyczki, Lalibela, jedwabny szlak, Persja, Rzym, modlitewny bęben, etiopski kościół ortodoksyjny, wieża Babel, cesarstwo Kuhsan, Lalibeli, Jezus, Jan Chrzciciel, Jordan