logo

Piątka z odporności na stres
„Matki stają się mistrzyniami w dotrzymywaniu terminów, koordynowaniu wielu zadań jednocześnie, znajdowaniu twórczych dróg wyjścia z impasu,(...) oraz z zachowania niewzruszonego spokoju w obliczu kryzysu” – pisze Katherine Ellison 

mama, matka, mamusia, dziecko, babe, bobas, bobo, bielizna, biustonosz, tata, mąż, mózg, nowy mózg, umysł, Albert Einstein, cierpienie, psycholog, odporność, stres, pieluchy, Craig Kinsley, neurobiologia, Katherine Ellison, dziennikarka, zdobywca, nagroda Pulitzera, Matka Polka, sklep internetowy, syn, biznesplan, finanse, cierpienie, śmierć, internet, spostrzegawczość, skuteczność, odporność, motywacja, inteligencja emocjonalna, Paul MacLean, neurobiolog, karmienie piersią, biznes, korporacja, fundacja, firma, praca, gatunek, poradnik, książka, kora przedczołowa, dom, organizacje pozarządowe, misja, wymiar, pożama, laptop, ciąża, reorganizacja, urodziny, urodzenie, urodzić, stringi, koronki, buty, ulicaPlan był taki, że od września dzieci idą do przedszkola, a Magda bierze się za rozkręcenie interesu. – Byłam szczęśliwa, że nareszcie mogę wyjść z domu i zacząć działać – uśmiecha się smutno. – Kiedy to wszystko było rozpędzone i nie dało się tego cofnąć, okazało się, że Tośka jest bardzo chora. Chcieliśmy wyjechać na wakacje, w góry zanim zacznie działać sklep i po dwóch dniach wracaliśmy na sygnale do szpitala. Mieliśmy nadzieję, że choroba szybko się cofnie, że Tośka wróci do przedszkola. Niestety w listopadzie znowu wróciliśmy do szpitala – opowiada Magda.
Ponieważ pieniądze zostały wydane, towar zamówiony, pomieszczenia na sklep wynajęte, nie można się było cofnąć. Sklep Milla zaczął funkcjonować jesienią. – Na zmianę opiekujemy się dzieckiem, nie mamy niani. Staramy się to wszystko połączyć – mówi Magda. – Mieliśmy nadzieję, że ja się zajmę sklepem. Mąż miał robić coś innego. Ma swoje marzenia i nie są to biustonosze. Niestety los zadecydował inaczej.


Jak pisze Katharine Ellison – nie ma w życiu kobiety czasu, w którym powinna być tak mądra, jak w okresie wychowywania dzieci. Mechanizm rozwoju mózgu matki i jego możliwości pełni więc istotną rolę adaptacyjną w procesie ewolucji. Ale jak wynika także z badań, o których traktuje jej książka, burza hormonalna może występować także u rodziców adopcyjnych i ojców.

Magdzie nie udałoby się tak wiele, gdyby nie pomoc męża. Często, zostaje w sklepie, by ona mogła być z dziećmi. Na początku ten stanikowy biznes go trochę onieśmielał. Ale już się przyzwyczaił.
W sklepie Magdy bardzo ważną pozycję zajmuje sofa, przy której stoi stolik z ekspresem do kawy i ciasteczkami. Na sofie zasiadają panowie towarzyszące swoim kobietom w bieliźnianym szaleństwie. Mąż Magdy nie jest osamotniony w koronkowym królestwie. Zdarza się, że można w Mili usłyszeć rozmowę o piłkarskich transferach.

– Mój sklep można porównać do magla – śmieje się Magda. – Zdarza się, że jak panie stoją w kolejce to plotkują, zaprzyjaźniają się, odnajdują  wspólne znajome.
O sklepie Magdy można poczytać w internecie. Ma już kilkaset opinii i tylko kilka jest negatywnych.
– Czytam wszystkie uważnie i wciąż się zmieniam. Czasem tylko nie wiem, czy coś jest pochwałą, czy naganą jak wtedy, gdy przed świętami Bożego mama, matka, mamusia, dziecko, babe, bobas, bobo, bielizna, biustonosz, tata, mąż, mózg, nowy mózg, umysł, Albert Einstein, cierpienie, psycholog, odporność, stres, pieluchy, Craig Kinsley, neurobiologia, Katherine Ellison, dziennikarka, zdobywca, nagroda Pulitzera, Matka Polka, sklep internetowy, syn, biznesplan, finanse, cierpienie, śmierć, internet, spostrzegawczość, skuteczność, odporność, motywacja, inteligencja emocjonalna, Paul MacLean, neurobiolog, karmienie piersią, biznes, korporacja, fundacja, firma, praca, gatunek, poradnik, książka, kora przedczołowa, dom, organizacje pozarządowe, misja, wymiar, pożama, laptop, ciąża, reorganizacja, urodziny, urodzenie, urodzić, stringi, koronki, buty, ulicaNarodzenia jakaś klientka napisała, że w sklepie jest za dużo sprzedawczyń.
Magda jest dumna z tej negatywnej opinii.
– To dla mnie znak, że naprawdę trudno znaleźć powód, żeby skrytykować mój sklep. – Bardzo wiele pań, przychodzi do nas z polecenia. Może nie jestem budowniczym, nie zostawię po sobie na wieki czegoś wielkiego, ale myślę, że robię coś dobrego. Przychodzą do mnie kobiety i wychodzą odmienione. To fantastyczne uczucie, kiedy odkrywają, że w dobrze dobranym biustonoszu wyglądają o wiele lepiej szczuplej i młodziej.
Magda niedawno otworzyła drugi sklep, wciąż nie zatrudnia opiekunki do dzieci i nie waha się mówić o sukcesie.


Opieka nad światem
Biologia obdarzyła kobiety darem, który nie jest jednak doceniany przez społeczeństwo. Dowód – choćby wynik jednego z eksperymentów opisanych w książce "The Mommy Brain". Grupie respondentów wyświetlono materiały filmowe przedstawiające w różnych sytuacjach zawodowych tę samą kobietę na tym samym stanowisku pracy. W scenach, w których wyglądała na ciężarną (miała doczepiony brzuch), oceniono ją jako za mało kompetentną i za słabo wykwalifikowaną, by mogła awansować. Tymczasem w raporcie opracowanym z Wellesley College kobiety, które odniosły niezwykły sukces zawodowy, często wskazują macierzyństwo jako źródło powodzenia. Nazywają ten okres „polem treningowym dla przyszłych liderów”.
Dorota Skurska, psycholog, matka trzech synów czuje w sobie potencjał.

– To prawda, że kobieta z powodzeniem może poprowadzić hurtownię materiałów budowlanych, czy zostać kapitanem promu kosmicznego. Ale dla większości z nas, dzieci, dom, facet, przyjaciółki to najlepsza z rzeczywistości. Czy można mieć coś lepszego, niż praca, która godzi te wszystkie sfery? Nie chcę robić kariery – mówi Dorota, założycielka sklepu internetowego i strony dla matek www.nowamatkapolka.pl – Chcę w mało inwazyjny dla mojej rodziny sposób zarabiać pieniądze. Kiedy mój najmłodszy syn skończył dwa lata zaczęłam szukać pomysłu na siebie. Wiele kobiet, które znam po spędzeniu kilku lat w domu na wychowywaniu dzieci, cierpi na podobny syndrom jak ja – mówi Dorota. – Z jednej strony mają dość towarzystwa małych dzieci, ale z drugiej niekoniecznie chcą wrócić do świata, jaki znają z dawnego zawodowego życia. Zwłaszcza, że matka małych dzieci nie biegnie w wyścigu szczurów już tak szybko.

To czego potrzebowała Dorota, to znalezienie sposobu na swoje życie. Chciała zarabiać pieniądze, nie chciała by jej dzieci wychowywał za nią ktoś inny. mama, matka, mamusia, dziecko, babe, bobas, bobo, bielizna, biustonosz, tata, mąż, mózg, nowy mózg, umysł, Albert Einstein, cierpienie, psycholog, odporność, stres, pieluchy, Craig Kinsley, neurobiologia, Katherine Ellison, dziennikarka, zdobywca, nagroda Pulitzera, Matka Polka, sklep internetowy, syn, biznesplan, finanse, cierpienie, śmierć, internet, spostrzegawczość, skuteczność, odporność, motywacja, inteligencja emocjonalna, Paul MacLean, neurobiolog, karmienie piersią, biznes, korporacja, fundacja, firma, praca, gatunek, poradnik, książka, kora przedczołowa, dom, organizacje pozarządowe, misja, wymiar, pożama, laptop, ciąża, reorganizacja, urodziny, urodzenie, urodzić, stringi, koronki, buty, ulicaDojazdy i praca – spowodowałyby, że miałabym szczęście, gdyby udało jej się dać im całusa na dobranoc. Kiedy została mamą i przeniosła się na wieś pod Warszawę odkryła nagle, że koleżankom trudno do niej dojechać. Co prawda kursuje autobus, ale co dwie godziny, a potem trzeba jeszcze iść kilometr przez las.

– Po wyprowadzce zamieszkałam w Internecie – na forach dla matek i dla kobiet – mówi. – W Internecie spotykam się z przyjaciółkami. Z luźnych znajomości powstały zupełnie realne przyjaźnie, a piżamowe ploty z winem przed monitorem zaczęłam cenić bardziej, niż umawiane wyjścia na miasto, które były dla mnie bardzo trudne.
Dorotę Internet wciągnął przede wszystkim jako źródło nieograniczonego niczym życia towarzyskiego i zasobów nowych ludzi, których w inny sposób by nie spotkała. Idealna praca Doroty: piżama jako strój roboczy, ukochany laptop, weranda wiejskiego domku. Oprócz tego chciała zajmować się w pracy tym, co ją najbardziej interesowało.
– W zupełnie naturalny sposób pomyślałam także o tym, że to co będę robiła, ma mieć związek z macierzyństwem i dziećmi – mówi. – Mam troje dzieci i czuję się mocna w tym temacie.

Dorota poprzez swoje własne doświadczenia, ale także doświadczenia innych kobiet godzinami przesiadujących w sieci, które poznała, wiedziała o byciu matką sporo. Od znieczulenia po porodzie, poprzez zalety różnych kosmetyków pielęgnacyjnych, poradników typu: jak być super mamą.
– Chciałam zajmować się czymś ważnym. A co jest ważniejszego od wychowania dzieci? W końcu to od nich i od tego, jak je wychowamy, zależą przyszłe losy świata. Czy jest coś ważniejszego? Nie widzę – uśmiecha się szelmowsko Dorota.
Nowa Matka Polka powstała od początku jako całościowy projekt. Portal z artykułami o macierzyństwie, zgromadzona wokół niego społeczność oraz sklep wszystko pod adresem www.nowamatkapolka.pl