Jerzy Kasprzak, rocznik 1929, chłopak z Czerniakowa, pseudonim "Albatros", mając 15 lat brał udział w Powstaniu Warszawskim, napisał o dwóch książkach Sławomira Zygmunta: "Maria oraz inne czerniakowskie opowiastki" i "Anna oraz inne klubowe opowiastki".
Drogi Panie Sławomirze, mistrzu w muzyce, a także w pisaniu. Dziękuję za umożliwienie przeczytania dwu wspaniałych książek nie tylko o Sielcach, ale także o „Radarze”, który powstał na Starej Sadybie, w moim mieszkaniu, w którym całe zawodowe życie spędził mój rodzony brat „Maniek” (jako redaktor techniczny), nie pamiętam za którego naczelnego pismo zmieniło tytuł z „Młodzieży Świata” na „Radar” (czy jeszcze za Andrzeja Dobrzyńskiego czy już za Jurka Klechty?). Wspaniale się Pan poruszał po moich rodzinnych Sielcach oddając charakterystykę ludzi i w ogóle klimatu Sielc. Zafascynowały mnie obie Pana dziewczyny – Anna i Maria. Byłem zaskoczony ich losem. Moim zdaniem wartości reprezentowała Anna, natomiast Maria, no cóż... Mam nadzieję doczekać trzeciej książki, do trzech razy sztuka - Anna, Maria i... Pozdrawiam serdecznie.
Jerzy Kasprzak "Albatros"