Warning: Undefined array key 76 in /home/slawomirxv/www/libraries/src/Access/Access.php on line 608

Warning: Attempt to read property "rules" on null in /home/slawomirxv/www/libraries/src/Access/Access.php on line 608

Warning: Undefined array key 76 in /home/slawomirxv/www/libraries/src/Access/Access.php on line 613

Warning: Attempt to read property "rules" on null in /home/slawomirxv/www/libraries/src/Access/Access.php on line 613

Już pierwsze filmy

("Przyjęcie weselne", "Cześć, mamo") wskazywały na ogromny talent Briana De Palmy. Jednak dopiero "Siostry", "Opętanie", a właszcza "Carrie" ugruntowały jego sławę jako nowoczesnego twórcy thrillerów i horrorów. Kontynuując tradycję swego mistrza Alfreda Hitchcocka, De Palma wzbogacił ją o szokujące pomysły. Połączył wybujałą fantastykę obracającą się w kręgu parapsychologii, sadyzmu i erotyzmu z naturalizmem i agresywnością środków filmowych. Z czasem jednak reżyser, znużony thrillerami zaczął sięgać po inne gatunki filmowe. Nie sprawdził się w komediach ("Ważniaki"), natomiast wniósł na wyżymy artyzmu film gangsterski. Nakręcone w ciągu 10 lat trzy filmy: "Człowiek z blizną", "Nietykalni" i "Życie Carlita" charakteryzowały się dynamicznym, ciętym montażem, oszałamiały rytmem narracji i tempem akcji. Bohaterowie tych filmów, mimo że są zupełnie innymi ludźmi (dwaj gangsterzy i agent FBI), stoją samotnie naprzeciw złego i skurumpowanego świata. Wraz ze zmianą stylu De Palma zaczął cytować nie tylko Hitchcocka. W "Nietykalnych" słynna strzelanina na schodach dworca to cytat z "Pancernika Potiomkina" Eisensteina. W "Życiu Carlita" reżyser powtórzył strzelaninę na dworcu w równie efektowny sposób. Ostatnio De Palma zrealizował "Mission: Impossible", błyskotliwy film szpiegowski, nawiązujący stylistycznie do serii o Jamesie Bondzie.
Sławomir Zygmunt, Tele Magazyn 1996