Warning: Zend OPcache API is restricted by "restrict_api" configuration directive in /home/slawomirxv/www/libraries/vendor/joomla/filesystem/src/File.php on line 337
Marchewkowe pole - Sławomir Zygmunt - muzyk, kompozytor, dziennikarz

logo

pole, marchewka, skrobię, cytaty, Plac na Rozdrożu, graffiti, farba, spray, sprej, sentencja, sklep, stragan, stoisko, buddyści, buddyzm, prostota, koncepcja, życie, sens życia, gwiazdka, obiad, twarz, bałwan, minimalizm, zadowolenie „Nie wiem po co żyję, nie wiem co tu robię, ale mam marchewkę i ją sobie skrobię”. Coś mi się zebrało na cytaty. Ten napis zdobił ścianę przejścia podziemnego pod Placem na Rozdrożu w Warszawie, pod koniec lat osiemdziesiątych i jeszcze w dziewięćdziesiątych.


Wtedy, gdy były tam puste ściany a nie sklepy, stragany i stoiska. Rozszalało się wówczas graffiti i kto żyw wypisywał swoje mądrości farbą w spreju. Sentencja o marchewce dostarczała mi za każdym razem, kiedy tamtędy przechodziłam, wiele radości i zachwytu nad niemal buddyjską prostotą koncepcji sensu życia. To dobry sposób na trudne czasy. Znaleźć swoją marchewkę – można ją skrobać, wycinać z niej gwiazdki, ugotować na obiad, ozdobić nią twarz bałwana. Marchewkowy minimalizm oczekiwań może się zmienić w całe pole zadowolenia.

Anna Ławniczak,
redaktor naczelna