logo

Srebrny Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis dla Sławomira Zygmunta
Sztuka teatralna Sławomira Zygmunta - premiera 2 sierpnia 2024
Nowa powieść Sławomira Zygmunta
Paryż dla tych, co odeszli
Sławomir Zygmunt - nowa płyta Wódeczko, wódeczko
Teledysk Koledzy płyną na ostatni rejs promujący płytę Wódeczko, wódeczko
Sławomir Zygmunt - Wódeczko, wódeczko
Bajka Przygody żółtego bałwanka z muzyką Sławomira Zygmunta
Nowa powieść Sławomira Zygmunta
Sławomir Zygmunt - Na balkonie
Na koncert Sławomira Zygmunta - Jubileusz 40-lecia pracy artystycznej zaprasza Sławek Wierzcholski
NEW ALBUM OF SŁAWOMIR ZYGMUNT PODARUJ JEJ WRZOS / NOWA PŁYTA SŁAWKA ZYGMUNTA PODARUJ JEJ WRZOS
Nowa płyta Sławka Zygmunta: Dokąd idziesz? Do słońca! / Sławomir Zygmunt śpiewa piosenki Edwarda Stachury
Sławomir Zygmunt - Biała lokomotywa
Teledysk "Biała lokomotywa" promujący płytę "Dokąd idziesz? Do słońca", zrealizowany przez Krzysztofa Wiśniewskiego, stachuriada.pl

slawek1

Piosenkarz

ksiazki

Multimedia

media

koncerty

dziennikarz

ciało umysł dusza

Kalendarz wydarzeń

Pn Wt Śr Cz Pt So N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31

EURO 2012, trąbki, szaliki, Fejs, kibice, piłka nożna, gol, reprezentacja, szatnia, piłkarze, futbol, football, Rosjanie, mózg, korupcja, paranoja, Bristol, kibol, rzut karny, boisko, stadion, zaburzona emocjonalność

Nie sposób uciec przed tym, co nadchodzi, bo już szykuje trąbki i szaliki, maluje twarze w barwy narodowe. I nawet jak ktoś zakłada na fejsie grupę „Mam w dupie Euro”, to też się angażuje, tyle że przez zaprzeczenie.


Mecz zdrowy rozum – futbol jest z góry przegrany. Jak mówią znawcy piłki: już w szatni. Ale stopień paranoi wokół Euro jednak zdołał mnie zadziwić. Pan poseł, który na moich oczach w zamierzchłych czasach zatrzymał Anglię, nie kibicuje polskiej reprezentacji, bo grają w niej Polacy zza granicy. Nie wiem czy są to dobrzy piłkarze czy nie, bo się aż tak piłką nożną nie interesuję. Okaże się na boisku. Ale żeby się obrażać na drużynę? Coach reprezentacji ma być ponoć umoczony w korupcję, a poważni ludzie całkiem poważnie mówią, że Rosjanie mieszkający w Bristolu kolidują z marszem pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej. Bo może się zdarzyć prowokacja. Mój mózg tego nie ogarnia.

Boiskową paranoję rozumiem – kiedy człowiek kibicuje swojej drużynie widzi czarno-biało i ma w trakcie meczu ograniczoną poczytalność. Jeśli nie jest szurniętym kibolem albo kimś zaburzonym emocjonalnie wychodzi z tego stanu razem z końcowym gwizdkiem. Ale ogólnonarodowa paranoja, która wzbiera niczym szumowiny w garnku przeraża mnie. A tak by się chciało po prostu przeżyć chwilę euforii po golu i ogryzać paznokcie w czasie rzutów karnych... Ale to nie w Polsce i nie w dzisiejszych czasach. 

Anna Ławniczak,
redaktor naczelna