logo

Srebrny Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis dla Sławomira Zygmunta
Sztuka teatralna Sławomira Zygmunta - premiera 2 sierpnia 2024
Nowa powieść Sławomira Zygmunta
Paryż dla tych, co odeszli
Sławomir Zygmunt - nowa płyta Wódeczko, wódeczko
Teledysk Koledzy płyną na ostatni rejs promujący płytę Wódeczko, wódeczko
Sławomir Zygmunt - Wódeczko, wódeczko
Bajka Przygody żółtego bałwanka z muzyką Sławomira Zygmunta
Nowa powieść Sławomira Zygmunta
Sławomir Zygmunt - Na balkonie
Na koncert Sławomira Zygmunta - Jubileusz 40-lecia pracy artystycznej zaprasza Sławek Wierzcholski
NEW ALBUM OF SŁAWOMIR ZYGMUNT PODARUJ JEJ WRZOS / NOWA PŁYTA SŁAWKA ZYGMUNTA PODARUJ JEJ WRZOS
Nowa płyta Sławka Zygmunta: Dokąd idziesz? Do słońca! / Sławomir Zygmunt śpiewa piosenki Edwarda Stachury
Sławomir Zygmunt - Biała lokomotywa
Teledysk "Biała lokomotywa" promujący płytę "Dokąd idziesz? Do słońca", zrealizowany przez Krzysztofa Wiśniewskiego, stachuriada.pl

slawek1

Piosenkarz

ksiazki

Multimedia

media

koncerty

dziennikarz

ciało umysł dusza

Kalendarz wydarzeń

Pn Wt Śr Cz Pt So N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31

Zatoichi, Shane, Jeździec znikąd, samuraj, ronin, Ostatni samuraj, Wing Fei Hung, Dawno temu w Chinach, Jet Li, Japonia, Chiny, mistrz miecza, sędzia, sprawiedliwość, Shintaru Katsu, masażysta Ichi, Takeshi Kitano, Hana-Bi, Brother, Lalki, Straż przyboczna, Sanjuro Kuwabatake, Zatoichi Meets Yojimbo, mistrz, oschły, małomówny, niewidomy, hip-hop, taniec, stepowanie, kendo, kryminał, pole ryżowe, przeciwnik, grubas, dom gry, laska, Akira Kurosawa, Siedmiu samurajów, Toshiro MifuneChińczycy mają Wong Fei Hunga, bohatera niezliczonej ilości filmów o mistrzu kung-fu (m.in. cykl filmów „Dawno temu w Chinach” z Jetem Li), a Japończycy Zatoichiego, niewidomego mistrza miecza. Najpierw była seria książek autorstwa Kana Shimozawy, których bohaterem był wędrujący po Japonii niewidomy masażysta, perfekcyjnie posługujący się mieczem. Zatoichi stawał w obronie uciskanych, wyzyskiwanych i łupionych ludzi. Był niczym sędzia, wymierzający sprawiedliwość.


Potem na podstawie książek powstał serial telewizyjny oraz kinowy cykl filmów kręconych od 1962 do 1989 roku. We wszystkich w roli Zatoichiego wystąpił ten sam aktor, Shintaro Katsu. Polska telewizja w latach 70. pokazała dwa filmy o niewidomym masażyście. W 1989 roku Amerykanie nakręcili film "Ślepa furia" (z Rutgerem Hauerem), inspirowany przygodami Zatoichiego.
W 14 lat po ostatnim filmie z Shintaru Katsu, postać masażysty przeniósł na ekran Takeshi Kitano, twórca wielkich sukcesów japońskiego kina („Hana-Bi”, „Brother”).

Akcja przygód Zatoichiego rozgrywa się w drugiej połowie XIX wieku, a więc w czasach gdy Japonia otworzyła swe granice po prawie 200-letniej izolacji (patrz film „Ostatni samuraj), co w konsekwencji doprowadziło do utraty przywilejów przez samurajów. W tych niebezpiecznych czasach po Kraju Kwitnącej Wiśni kręciły się bandy roninów (bezpańskich samurajów).

Zatoichi jest jak Shane, samotny kowboj z westernu „Jeździec znikąd”, pojawia się niewiadomo skąd, nic właściwie o nim nie wiemy. Domyślamy się tylko z pierwszych scen filmu, że w poprzedniej miejscowości narobił sobie wrogów. I teraz kilku mężczyzn dogania go na drodze chcąc wyrównać rachunki. Srodze się jednak zawodzą. Już w tej pierwszej scenie można się przekonać jakim mistrzem miecza jest Zatoichi, który bez trudu pokonuje czterech roninów.

Potem niewidomy masażysta przybywa do miasta opanowanego przez dwie bandy: Funahachiego i Ginzo. Zatrzymują się tam także: ronin Hattori i dwie gejsze poszukujące zabójców swoich rodziców. I w tym mieście Zatoichi, już nie jak Shane, lecz jak Sanjuro Kuwabatake, bohater „Straży przybocznej” Akira Kurosawy, postanawia zaprowadzić porządek. Warto przy tej okazji wspomnieć, że w filmie „Zatoichi Meets Yojimbo” (1970), doszło do spotkania niewidomego mistrza miecza (w tej roli oczywiście Shintaro Katsu) z Sanjuro Kuwabatake, granym przez Toshiro Mifune. Do Kurosawy nawiązuje jeszcze Takeshi Kitano w scenie walki w deszczu – to hołd dla „Siedmiu samurajów”.

Zatoichi w interpretacji Kitano jest inny niż ten grany przez Shintaru Katsu. Zatoichi Katsu miał ciemne włosy, ubierał się w kolorowe kimono i nosił miecz w brązowej oprawie. Był także bardziej otwarty i przyjacielski w stosunku do ludzi. Zatoichi Kitano to dość ekscentryczna osoba: ma platynowe blond włosy i czerwoną trzcinową laskę, w której trzyma ukryty miecz. 
Żeby postać niewidomego nie była zbytnio wyidealizowana, okazuje się, że ma on słabość do hazardu. Jest mistrzem gry w kości i tak naprawdę to utrzymuje się nie z robienia masażu lecz z ogrywania nieuczciwych właścicieli domów gry. Zatoichi pomaga ludziom, ale nie brata się z nimi. Jest małomówny, a momentami nawet dość oschły.

Pojedynki nakręcone są bardzo efektownie, przy czym walki Zatoichiego są krótkie, gdyż masażysta jest niezwykle szybki i uderza zwykle jednym cięciem. O wiele większą finezją w posługiwaniu się mieczem popisuje się ronin Hattori. Możemy się o tym przekonać, oglądając (nakręcony z lotu ptaka) jego pojedynek z bandą Funahachiego. Jednak bardziej skuteczny jest masażysta.

Takeshi Kitano wyszedł z prostego założenia: Jeśli Zatoichi będąc niewidomym byłby nie do pokonania, musiałby nie być człowiekiem lecz jakimś bóstwem lub czarodziejem. A tak przecież nie jest. Dlatego ślepota masażysty jest tylko wybiegiem. On tylko udaje niewidomego. Tak naprawdę to widzi, inaczej nie mógłby przecież pokonywać tylu przeciwników.

„Zatoichi” miesza gatunki filmowe. Z jednej strony jest to japoński film miecza, z drugiej kostiumowy kryminał z trzymającym w napięciu do końca rozwiązaniem, kto jest mordercą. Film ma także sporo akcentów komediowych (chłopi z motykami na polu ryżowym, malowanie się i nauka kendo w wykonaniu Shinkiniego, grubas chcący zostać samurajem), które rozładowują sceny krwawych pojedynków. Na końcu filmu aktorzy tańczą, a właściwie stepują w rytmie hip-hopu. Gorąco polecam.

ZATOICHI - dramat/przygodowy/sensacyjny, Japonia 2003, reż. Takeshi Kitano.

Sławomir Zygmunt