Tunezja
Iwona Leończuk: Nagrał pan album "16 x Edward Stachura". Kiedy zetknął się pan po raz pierwszy z twórczością Stachury? 
Sławomir Zygmunt: W drugiej połowie lat 70. przeczytałem zbiór opowiadań "Falując na wietrze". To przepiękne opowiadania o mężczyźnie, który z chlebakiem na ramieniu wędruje po Polsce i spotyka po...

Będzie lirycznie i pieprznie, refleksyjnie i zabawnie, poważnie i pastiszowo, balladowo, folkowo, bluesowo, orientalnie. Będzie bardzo rozmaicie i bogato, choć wystąpi bard. Ale Sławomir Zygmunt to artysta niepospolity i człowiek wielu talentów.

Na ten koncert czekało wielu miłośników i bywalców oraz mieszkańców nadwiślańskiego miasteczka...

Od klasycznej ballady miłosnej „A jeśli mnie pokochasz”, poprzez przewrotne muzyczne żarty „Mała zakochana Chinka” oraz „Niezasłużenie uwielbiany” aż po świetne stylizacje bluesowe jak „Blues o okrutnej sanitariuszce”. Sławomir Zygmunt, znany twórca piosenki autorskiej i literackiej, między...

W ostatnich latach Sławomir Zygmunt zajmował się wszystkim tylko nie muzyką: był dziennikarzem i autorem książki "Bruce Lee i inni. Leksykon filmów wschodnich sztuk walki". Wydany niedawno album "Kiedy idę ulicą" to powrót Zygmunta do estetyki folkowo-poetyckiej piosenki z tekstem, którą uprawiał w latach 80. Pięć lat temu...

Sławek i Stachura
Ze Sławomirem Zygmuntem o płycie "16 x Edward Stachura" rozmawia Jan Zabieglik
Jan Zabieglik: Opowiedz o płycie i o sobie?
Sławomir Zygmunt:
Płyta powstała w tym roku, zawiera 16 piosenek Edwarda Stachury. Z twórczością Stachury zetknąłem się w połowie lat 70. XX wieku. Przeczytałem tomik opowiadań "Falując na wietrze" i zafascynowała mnie...

Artysta, podobnie jak i niżej podpisany dwojga imion, z których jedno jest nazwiskiem, od wielu już lat jest znanym twórcą piosenki autorskiej i literackiej. Interpretator m.in. poezji Edwarda Stachury na swej najnowszej płycie "KIedy idę ulicą" nie odchodzi zbytnio od swych muzycznych fascynacji. Jednak poza lirycznymi utworami...

Sławomir Zygmunt jest dziennikarzem, który o filmie i sztuce X Muzy wie prawie wszystko, czego daje ciągle dowody na łamach prasy. W wolnych od zarabiania pieniędzy chwilach bierze do ręki gitarę i gra. Najczęściej lubi to robić w Kazimierzu Dolnym, w którym to miasteczku zakochał się będąc jeszcze młokosem. Często tam koncertuje...

W latach 80. legiony ludzi z gitarami śpiewały Stachurę. Potem moda przeminęła. Jednym z pierwszych, którzy śpiewali Stachurę był Sławomir Zygmunt, związany z warszawskim klubem Hybrydy. Właśnie tam, w 1983 roku, miał premierę muzyczny spektakl autorstwa Sławomira Zygmunta i Wojciecha Olańskiego zatytułowany "Miłość, czyli życie...

Zadebiutowali na 25-lecie „Hybryd". Śpiewali wtedy „Białą lokomotywę" do wiersza Edwarda Stachury i bardzo się to wszystkim podobało. Działali później w istniejącym przy klubie „Studiu Piosenki", ciągle wykonując tak zwaną piosenkę poetycką. W 1983 roku zdecydowali się pojechać na „FAMĘ" do Świnoujścia z programem...