Kino walki/Bruce Lee
KINO WALKI - recenzja
Widzowie Jedynki mogą obejrzeć w środę interesujący film kung-fu z Davidem Carradine'em. A jeśli ktoś chce, to o aktorze i "Żelaznym kręgu" może przeczytać w wydanym właśnie leksykonie wschodnich sztuk walki.
Film, którego współscenarzystami byli James Coburn i Bruce Lee, jest próbą połączenia typowego kina spod znaku wschodnich sztuk walki z wątkami filozoficznymi i mistycznymi. David Carradine, znany m.in. z seriali "Kung-fu" i "Legendy kung-fu", występuje aż w czterech rolach... Warto sięgnąć przy tej okazji do książki "Bruce Lee i inni". Autorem leksykonu jest Sławomir Zygmunt, dziennikarz, krytyk filmowy i członek redakcji Tele Magazynu. Zygmunt to pasjonat kina w ogóle, a kina spod znaku martial arts w szczególności. W swej książce przedstawia 156 filmów, najważniejszych dla tego gatunku, oraz kreśli sylwetki ich twórców. Opisuje powstanie i rozwój kina wschodnich sztuk walki. Lektura obowiązkowa dla wszystkich kinomanów.
M.J., Tele Magazyn, 12 marca 2004
 
 
BRUCE LEE I INNI - recenzja
Każdy chłopiec marzył za młodu, wymachując w bezładzie rękami, że jest legendarnym Brucem Lee. Jeśli ci tak zostało, bo mamusia wciąż mówi do ciebie: "Ty mały smoku", to musisz mieć tę książkę. Jej autor ze swadą opisuje 156 najlepszych filmów kung-fu i sylwetki najbardziej znanych aktorów. Objaśnia terminologię wschodnich sztuk walki. Ciekawe zdjęcia i reprodukcje plakatów kinowych są dodatkową zachętą.
CKM, czerwiec 2004